„Trzeba udać się do Paryża, wszystkimi możliwymi środkami lokomocji. Ponieważ to tam siedzibę ma rząd!” – ten apel, opublikowany na profilu FB kierowcy ciężarówki Erica Droueta spotkał się z odzewem ponad 20 tysięcy osób. Manifestanci mają zgromadzić się na Placu Zgody w Paryżu od godziny 8 do 11. Do całkowitej blokady stolicy Francji w przyszłą sobotę wezwał Franck Buhler z eurosceptycznej i narodowo-konserwatywnej partii Debout la France (Powstań Francjo).
W miniona sobotę w 2 tysiącach manifestacji uczestniczyło około 283 tysiące osób. Protesty odbyły się również w ten poniedziałek i zgromadziły one około 20 tysięcy osób w 350 miejscach we Francji. Doszło do blokad autostrad i magazynów paliw.