X

Wyszukiwarka portalu iFrancja

Złapano czarnego wilka zbiegłego z rezerwatu w czasie powodzi, sześć wciąż ucieka

Artykuł wprowadzono: 15 października 2020




Francuskie służby złapały czarnego kanadyjskiego wilka, który ponad tydzień temu uciekł z rezerwatu przyrody podczas powodzi w południowej Francji, ale sześć innych wciąż pozostaje na wolności.

Siedem czarnych kanadyjskich wilków uciekło z parku zwierząt Alpha w rezerwacie narodowym Mercantour, 80 km na północ od Nicei, podczas potężnej powodzi, która zniszczyła ich zagrodę.

Jeden wilk został namierzony i uśpiony podczas zakrojonej na szeroką skalę operacji, która miała miejsce w poniedziałek z wykorzystaniem helikoptera – powiedziała w środę Reuterowi niewymieniona z nazwiska rzeczniczka francuskiego Urzędu ds. Bioróżnorodności (OFB). „Są szanse, że (pozostałe) czarne wilki nadal są w strefie; są przyzwyczajone do karmienia” – dodała.

Poszukiwania pozostałych sześciu wilków wciąż trwają w górzystym, trudno dostępnym terenie; wiele dróg jest zablokowanych z powodu szkód spowodowanych przez powódź.

Służby OFB przekazały, że wilki nie są niebezpieczne dla ludzi, ponieważ urodziły się w niewoli i nie wiedzą, jak polować, ale mimo to wydano ostrzeżenie przed zbliżaniem się do nich.

Rzeczniczka powiedziała, że przed powodziami w parku znajdowało się 13 wilków z trzech różnych podgatunków: siedem czarnych wilków kanadyjskich, trzy szare wilki europejskie i trzy białe wilki arktyczne; każda grupa znajdowała się w osobnej zagrodzie.

Dwa wilki arktyczne, których zagrody znajdowały się najbliżej rzeki, zostały znalezione martwe, a jeden zaginął, ale najprawdopodobniej też już nie żyje. Po powodzi trzy europejskie wilki pozostały w zagrodzie, ale zostały uśpione i przeniesione do innego obiektu.

Co najmniej sześć osób zginęło, a kilkanaście uważa się za zaginione w wyniku najpoważniejszej od ponad 100 lat powodzi, która nawiedziła południowo-wschodnią Francję. Wezbrane rzeki zmyły domy, mosty i fragmenty dróg.

PAP




Najpopularniejsze

Zobacz także