4 maja na ekrany francuskich kin wchodzi polski film fabularny „Żeby nie było śladów” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego, reżysera m.in. „Ostatniej rodziny”.
Film opowiada o zabójstwie 19-letniego Grzegorza Przemyka – jednej z najgłośniejszych zbrodni PRL z lat osiemdziesiątych.
Maj 1983 roku. Grzegorz Przemyk i jego przyjaciel Jurek Popiel postanawiają świętować zdaną maturę. Na warszawskim placu Zamkowym bardzo szybko ściągają na siebie uwagę milicji. Wskutek odmowy okazania dokumentów Grzegorz zostaje aresztowany i zabrany na komisariat MO. Pobity tam na oczach Jurka po przewiezieniu do szpitala, umiera w wyniku odniesionych obrażeń.
Przeciwko Jurkowi, jedynemu świadkowi śmiertelnego pobicia kolegi, który chce walczyć o prawdę, uruchomiona zostaje komunistyczna administracyjno-represyjna machina, która robi wszystko, by za wszelką cenę zatuszować sprawę, miażdżąc przy tym jednostkę.
Film jest adaptacją reportażu nagrodzonego Literacką Nagrodą NIKE autorstwa Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów” Sprawa Grzegorza Przemyka, który na podstawie raportów i dokumentów szczegółowo opisał jedną z najgłośniejszych zbrodni w PRL, zabójstwa Grzegorza Przemyka, syna poetki i działaczki antykomunistycznej Barbary Sadowskiej. W jego pogrzebie wzięło udział ponad 20 tysięcy ludzi.
„Czytając opowieść Cezarego Łazarewicza byłem zszokowany, że sprawa, która wydarzyła się jeszcze przed moim urodzeniem, może tak bardzo przypominać tak wiele współczesnych przypadków, jak lustro, w którym na przestrzeni czasu stale odbijają się te same obrazy. To jeden z głównych powodów, który przekonał mnie o konieczności przełożenia tego na ekran kin”. wyznał Jan P. Matuszyński.
„Kino to rodzaj lustra, które może zanurzyć się głęboko w duszy. Zarówno głównego bohatera, jak i widza. Przez lustro każdy widzi coś innego. Takie jest piękno kina. To wolność, której wszyscy potrzebujemy.
Grzegorzowi Przemykowi zależało na swojej wolności, gdy milicja nakazała mu okazanie dokumentu tożsamości, 12 maja 1983 r. Wiedział, że nie musi się podporządkowywać, ponieważ stan wojenny zniesiono. Więc odmówił.
Nikt nie wie, kto zadał mu ostateczny, śmiertelny cios, który spowodował jego śmierć. Scenariusz godny Kafki, podobny do wielu współczesnych przypadków” – zauważył reżyser.
„Żeby nie było śladów” tytuł francuski: „Varsovie 83, une affaire d’état”.
Reżyseria: Jan P. Matuszyński
Scenariusz: Kaja Krawczyk-Wnuk
Zdjęcia: Kacper Fertacz.
Muzyka: Ibrahim Maalouf
Obsada: Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Sandra Korzeniak, Robert Więckiewicz, Tomasz Kot, Aleksandra Konieczna.
Produkcja: Polska / Czechy / Francja
Dystrybucja filmu: Memento Distribution