W czasie zamieszek w dzielnicy Perseigne miasta Alencon podpalono trzynaście pojazdów.
Lokalną policję wsparło kilkunastu żandarmów. Starcia z młodzieżą ustały w środę nad ranem. Podczas zamieszek nikt nie został poważnie ranny.
Socjalistyczny mer miasta Joaquim Pueyo na antenie stacji BFM TV opisał w środę wydarzenia jako „niezwykle poważne”.
Według policyjnego źródła młodzież prawdopodobnie chciała zaprotestować przeciwko aresztowaniu dwóch młodych osób przebywających w areszcie policyjnym i podejrzanych o udział w handlu narkotykami. (PAP)