X

Wyszukiwarka portalu iFrancja

Zakochany prezydent

Artykuł wprowadzono: 25 lutego 2014





Postać ubrana w czarny kask kryjący twarz chyłkiem wymyka się o zmroku przez tylną furtkę do ogrodu Pałacu Elizejskiego. Wskakuje na siodełko trójkołowego motocykla prowadzonego przez prezydenckiego kierowcę. Skręcają za rogiem w uliczkę i zaraz zatrzymują się przed XIX-wieczną kamienicę. Dziennikarze śledzący tę sytuacją poznali po butach, że pasażerem jest François Hollande.
Na salonach księcia Arabii Saudyjskiej i posiedzeniu Rady Państwa, w czasie oficjalnych wizyt i na motocyklu François Hollande zawsze nosi te same ulubione buty. Miały być jednym z dowodów na to, że prezydent V Republiki noce spędza u swojej nowej wielkiej miłości. Napisało o tym jedno z pism, dokumentując artykuł zdjęciami.

Rytuał od miesięcy ten sam.
Na czwartym piętrze kamienicy, w mieszkaniu udostępnianym przez przyjaciół – aktorów, pierwsza pojawia się ona – 41-letnia Julie Gayet, która ze swojego apartamentu, gdzie mieszka z dwojgiem dzieci, przyjeżdża białym citroenem. Zawsze punktualna. Wkrótce po niej pojawia się ochroniarz prezydenta. Potem podjeżdża motocykl, z którego zeskakuje François Hollande. Znika w czarnej czeluści domu, aby opuścić go bladym świtem. Tym razem motocyklista zawozi pana prezydenta na pobliski parking, gdzie czeka samochód dyskretnie wwożący szefa państwa na dziedziniec Pałacu Elizejskiego. Ostatnia wychodzi Julie. Mieszkańcy zauważyli dziwnego gościa, który zdejmuje kask, dopiero gdy zatrzasną się za nim drzwi apartamentu. Plotki o tym pełnym namiętności romansie krążyły po paryskim światku od dłuższego czasu. Ponoć romans zaczął się od udziału Julie w kampanii Hollande’a przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku. Wystąpiła wtedy w propagandowym klipie, mając gwiazdy w oczach i zapewniając, że „Hollande jest cudownym, skromnym człowiekiem, którego doskonale się słucha”. Julie zna także piosenkarkę Joyce Jonathan, która jest narzeczoną Thomasa Hollande’a, syna prezydenta z pierwszego związku. Na przełomie 2012 i 2013 roku kalendarz prezydencki pozwolił im na spędzenie dwóch kolejnych dni i nocy razem. Ochroniarz przynosił im rano croissanty, paryskie rogaliki. Wcześniej, bo na wiosnę ubiegłego roku, udało im się wyskoczyć z Paryża razem na kilka dni.
Segolene i Valerie
François Hollande nigdy nie wziął ślubu ze swoimi dotychczasowymi partnerkami. Z Segolene Royal poznali się w 1980 roku. Mają czworo dzieci. O separacji poinformowano publicznie w wieczór drugiej tury wyborów powszechnych. Wcześniej, w trakcie kampanii Royal przed wyborami prezydenckimi (przegrała z Sarkozym), zatajono związek Hollande’a z atrakcyjną dziennikarką „Paris Match”, Valerie Trierweiler. Kilka lat potem François i Valerie byli pierwszą parą prezydencką Francji żyjącą na kocią łapę. Teraz Valerie wprowadziła się do wschodniego skrzydła Pałacu Elizejskiego. Ich mieszkanie na lewym brzegu Sekwany stoi puste. Hollande po ukazaniu się artykułu na temat jego romansu z Julie zapowiedział podanie gazety do sądu za „naruszenie tajemnicy życia prywatnego”. Podkreślił, że nie robi tego jako prezydent, lecz jako mający do tego prawo zwykły obywatel. Oburzona jest cała francuska klasa polityczna – od lewicy po szefową Frontu Narodowego Marine Le Pen. Bo życie prywatne polityków to we Francji „święta rzecz”. O tym, że François Mitterrand miał przez wiele lat „oficjalną” kochankę i córkę, wiedziała jego żona, ale nie opinia publiczna. Dowiedziano się o tym, gdy córka Mazarin była już dorosłą kobietą.

Marek Brzeziński
Na podst. Closer Le Figaro




Najpopularniejsze

Zobacz także




Wydarzenia

Ogłoszenia