Umiera tylko to, co śmiertelne, co nieśmiertelne zostaje w Luwrze. Mona Lisa jest tylko wabikiem. Tam jest wszystko, mawiał Cézanne, ojciec modernizmu. To nie zabytek, największe i najpiękniejsze muzeum świata, to świat sam w sobie. Tu spotykają się boginie i madonny, dziewice i kurtyzany, rozpustni szaleńcy i bogobojni cnotliwcy. Na piętrze można odszukać daleką Arkadię, w podziemiach zaświaty, na parterze piękności wszech czasów. Każdego dnia ściąga publiczność wielkości średniego miasta, rocznie osiem milionów. Muzealny rekord świata.
Ta strona korzysta z cookies w celu dostosowania wyglądu oraz realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz Politykę Prywatności.