W najbliższy wtorek manifestować i strajkować będą pracownicy francuskich kolei (SNCF) przeciwko standaryzacji systemu emerytur.
Protesty nie spowodują utrudnień tylko w ruchu szybkobieżnych pociągów TGV, pociągów międzynarodowych (Eurostar, Lyria et Thalys) i Ouigo, w przeciwieństwie do klasycznych linii, gdzie dojdzie do ograniczenia liczby kursujących składów.
W Paryżu i regionie paryskim RER A będzie kursować bez zakłóceń. Natomiast na północnym odcinku RER B, począwszy od Gare du Nord do lotniska CGD, można będzie liczyć na co trzeci pociąg w godzinach szczytu i zaledwie dwa pociągi zamiast pięciu, poza nimi.
Podobna liczba pociągów (czyli 2 na 5) pojawi się na trasach obsługiwanych przez RER D i E. Ponadto wstrzymany zostanie ruch na odcinku RER D pomiędzy stacjami Châtelet i Gare de l’Est. Na trasy RER C wyjedzie zaś co drugi pociąg.
SNCF przewiduje, że z całkowitej liczby obsługujących region paryski pociągów Transiliens na torach pojawi się ich średnio 50 proc. Wyjątkiem tu będzie linia R (Montereau – Montargis), gdzie kursować będzie tylko co czwarty pociąg:
Linie H, J i N: co drugi pociąg,
Linie K i L: 3 na 5
Linia N: co drugi
Linia P: co trzeci
Linia R: co czwarty
Linia U: 3 na 5.
Podróżni pociągów regionalnych (TER) mogą liczyć na trzy pociągi na pięć, a dalekobieżnych Intercités, na dwa składy na pięć.
Strajk rozpocznie się w poniedziałek o godz. 20 i potrwa do środy do godziny 8 rano.