Rzecznik rządu Gabriel Attal na antenie France Inter zapewnił, że dzisiaj rząd nie planuje wprowadzenia lockdownu, mimo że wskaźnik zakażeń przekroczył 100 przypadków na 100 tys. mieszkańców, a liczba pacjentów w szpitalach wzrosła o ponad 6 proc.
Dodał, że z zasady rząd niczego nie wyklucza, jednak aktualnie absolutnie nie ma takich planów.
Przypomniał też, że latem tego roku zachorowalność była na bardzo wysokim poziomie i mimo tego, dzięki szczepieniom udało się poradzić sobie z tą sytuacją, choć była ona trudna dla medyków. Dodał jednak, że mimo wysokiego poziom wyszczepienia i lepszej sytuacji epidemicznej niż w sąsiednich krajach „jesteśmy w stanie gotowości”.
Attal podkreślił, że należy utrzymać stan odporności, jaki dają szczepienia, zatem ważne jest, by osoby kwalifikujące się przyjęły dawkę przypominającą.
Kwestia obostrzeń powraca, w obliczu piątej fali koronawirusa, która obecnie dotyka wiele krajów Europy. Austria wprowadziła już lockdown dla osób niezaszczepionych przeciwko Covid-19 i tych, którzy nie są ozdrowieńcami.