Dziś rano rozpoczęto rozpakowywanie Łuku Triumfalnego. Obiekt ten szczelnie owinięty w srebrzystoniebieską tkaninę i opleciony czerwoną liną, według projektu artysty Christo, można było oglądać przez 16 dni, konkretnie do niedzieli, 3 października.
Prace nad usuwaniem opakowania Łuku Triumfalnego mają potrwać przez ponad miesiąc, do 10 listopada. Zabytek ma powrócić do swojego zwykłego wyglądu tuż przed obchodami 11 listopada.
Usunięty materiał wróci tam, gdzie został wyprodukowany, a mianowicie do Niemiec, i będzie poddany recyklingowi. Posłuży na przykład w przemyśle bądź jako izolacja czy nawierzchnia na stadionach.
Drugie życie przewidziano także dla czerwonych lin wykorzystanych w tym projekcie oraz niewidocznych z zewnątrz drewnianych rusztowań podtrzymujących całość.