Dochodzenie w sprawie przejęła prokuratura antyterrorystyczna. Zabójca nie był znany policji ani wywiadowi – poinformowała prokuratura.
Premier Jean Castex na miejscu zdarzenia stwierdził, że „nasza determinacja w walce z terroryzmem we wszystkich jego formach jest większa niż kiedykolwiek”.
Szef rządu przypomniał, że podparyski departament Yvelines został już dotknięty atakami na funkcjonariuszy podczas „ohydnego ataku” w Magnanville w 2016 roku (na policjantów) oraz na nauczyciela Samuela Paty’ego, któremu terrorysta obciął głowę za pokazywanie na lekcjach karykatur Mahometa.
„W pierwszej kolejności myślę o rodzinie tej funkcjonariuszki policji i wszystkich jej krewnych” – podkreślił premier.
Szef rządu zapewnił, że wspiera policję we wszystkich jej działaniach. „Chcę oddać hołd policjantom, którzy natychmiast zneutralizowali sprawcę” – dodał Castex. Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin zwrócił się do prefektów o wzmocnienie ochrony wokół posterunków policji i brygad żandarmerii.
„Nasz kraj trawi rak islamizmu” – stwierdziła natomiast szefowa Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, która oskarżyła rząd o „nieustanne zaniedbania” i „pobłażliwość’ w walce z terroryzmem.
„Dopóki rząd nie zmieni swojej polityki, młode kobiety, matki, młodzi mężczyźni i funkcjonariusze będą płakać i ponosić ofiarę” – stwierdziła Le Pen w wywiadzie telefonicznym dla stacji BFM TV.
PAP