Funkcjonariusze podejrzani są o posiadanie i transport środków odurzających, kradzieże, fałszerstwa, wymuszenia oraz nieuzasadnione stosowanie przemocy.
Gdy policjantów śledztwem objęła prokuratura w Bobigny, IGPN przeprowadził ok. 20 wstępnych dochodzeń. Okazało się, że zamieszane w nielegalny proceder mogą być dziesiątki policjantów z tej samej jednostki – pisze środowy dziennik „Le Monde”.
Pierwsze sygnały dotyczące łamania procedur przez policjantów w Saint Denis pojawiły się już w 2019 roku. Funkcjonariusze mieli przejmować narkotyki od handlarzy, stosować wobec nich tortury, a nawet podrzucać narkotyki zatrzymywanym osobom.
Zakrojone na szeroką skalę dochodzenie oznacza prawdopodobnie koniec jednostki policji w Saint Denis – pisze „Le Monde”, a prefekt paryskiej policji Didier Lallement poinformował, że nastąpi jej „przegląd”.
Jednostka składa się ze 150 funkcjonariuszy oraz detektywów. Działała jako brygada policji kryminalnej (BAC).
PAP