Pod względem frekwencji pieszych paryskie Pola Elizejskie są główną arterią europejską, która zdołała najlepiej odbić się po kryzysie związanym z koronawirusem, zgodnie z drugą edycją rankingu opublikowanego przez Mytraffic i Cushman & Wakefield.
Spośród wszystkich głównych arterii handlowych siedmiu europejskich stolic, to Pola Elizejskie zajmują pierwsze miejsce pod względem wzrostu frekwencji pieszych. Tak wynika z drugiej edycji badania porównującego dynamikę głównych europejskich arterii komunikacyjnych na podstawie ruchu pieszych, opublikowanego przez dwie organizacje: europejskiego lidera w analizie ruchu Mytraffic oraz jednego z liderów rynku nieruchomości komercyjnych Cushman & Wakefield. Od stycznia 2020 r. Mytraffic mierzy miesięczny ruch na siedmiu najbardziej znanych ulicach europejskich stolic: w Londynie, Berlinie, Madrycie, Rzymie, Brukseli, Amsterdamie i Paryżu. Dane te pozwalają stwierdzić, które z arterii najlepiej poradziły sobie od czasu kryzysu sanitarnego, przyjmując za kryterium wzrost liczby pieszych w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Według badania Pola Elizejskie odnotowały wzrost o 102% liczby odwiedzających w porównaniu z ubiegłym rokiem i o 23% w porównaniu z okresem przed pandemią. Badanie precyzuje również, że przed butikiem na Polach Elizejskich między czerwcem 2021 a majem 2022 miesięcznie przechodziło 880 000 osób. W okresie od maja 2020 do czerwca 2021 r. liczba ta wynosiła 435 000.
Mytraffic uważa, że ten wzrost frekwencji spowodowany jest odzyskaniem dynamiki finansowej, powrotem turystów oraz przede wszystkim przygotowaniami przed zbliżającymi się igrzyskami w 2024 r.
Drugie i trzecie miejsce w zestawieniu miejsce zajęły kolejno Leidestraat w Amsterdamie i Via Corso w Rzymie, które odnotowały wzrost odpowiednio o 55% i 49%. Kolejne miejsca przypadły ulicy Gran Vía w Madrycie (+44%), berlińskiej ulicy Kurfürstendamm (+31%), londyńskiej Oxford Street (+31%) i brukselskiej Rue Neuve (+3%).