Pielęgnacja dzieci – ponad połowa kosmetyków może być toksyczna

Artykuł wprowadzono: 23 października 2014

Magazyn « 60 milionów konsumentów » opublikował dziś wyniki badań nad składem 52 kosmetyków służących do pielęgnacji niemowląt. Okazuje się, że wiele z nich zawiera substancje chemiczne mogące być toksyczne dla dzieci w wieku do 3 lat.

Jeden z nich to fenoksyetanol, konserwant, którego stosowanie w produktach higieny dla dzieci do lat 3, było odradzane przez Narodową Agencję do spraw Bezpieczeństwa Leków już w 2012 roku. Testowany na zwierzętach, wykazał negatywne działanie na czerwone krwinki i na wątrobę, a podawany w większych ilościach zakłóca reprodukcję i rozwój u zwierząt. Mimo tego, jest nadal stosowany. Znajduje się najczęściej w chusteczkach pielęgnacyjnych.
Ponadto, propyloparaben i metyloizotiazolinon, substancje wywołujące zaburzenia hormonalne, a tym samym niebezpieczne dla dynamicznie rozwijających się niemowląt o ograniczonej zdolności do wydalania toksyn, są również powszechnie stosowane przez producentów. Propyloparabeny wyraźnie na celowniku władz sanitarnych, powinny być zakazane od kwietnia 2015 roku.

Kremy, chusteczki, wody micelarne, mleczka, żele, itp, spośród 52 produktów, 28 zawiera substancje toksyczne.

Magazyn « 60 mln konsumentów » spośród przeanalizowanych 9 marek chusteczek pielęgnacyjnych dla niemowląt odradza stosowanie aż 7 z nich, w tym Pampers i Mixa bébé. Analiza 10 mleczek wykazała, że aż 7 nie powinno być stosowanych. Podobnie, produkty hypoalergiczne w rzeczywistości nimi nie są. Producenci, w kosmetykach niemowlęcych bezkarnie żonglują toksycznymi konserwantami i innymi substancjami alergizującymi.

Pełna lista marek, których należy unikać znajduje się na stronie internetowej magazynu lub w jego dzisiejszym numerze.

Magazyn zaleca, w miarę możliwości, ograniczenie tych produktów. Sugeruje wybieranie produktów do spłukiwania, i tych o najkrótszej liście składników, w ten sposób występuje mniejsze ryzyko przeoczenia toksycznej substancji.