Sobota była „piekłem kierowców”, w całej Francji na drogach było prawie 900 km korków, czas dojazdu na niektórych trasach wydłużył się dwukrotnie – podaje w niedzielę portal France Info.
Najbardziej dotkniętym korkami regionem Francji była Dolina Rodanu, w regionie Owernia-Rodan-Alpy, w środkowo-wschodniej części kraju.
Trasa z Bordeaux w regionie Nowa Akwitania na południowym zachodzie Francji do Paryża zajmowała w sobotę osiem godzin, prawie dwa razy więcej niż normalnie.
Na autostradzie A9 w południowo-wschodniej Francji utworzył się w sobotę korek liczący 100 km. (PAP)