Rząd stara się pomóc piekarniom, które zmagają się z gwałtownym wzrostem rachunków za energię i cen surowców. Minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire poinformował dziś, że dostawcy energii, w tym Engie, EDF czy TotalEnergies, zgodzili się, aby piekarze mogli rozwiązać umowę bez ponoszenia kosztów w przypadku „zaporowej” podwyżki rachunków za energię, która zagraża przetrwaniu firmy. Każdy wniosek rozpatrywany będzie indywidualnie w celu wynegocjowania korzystniejszych umów.
Le Maire znaczył, że pomoc dotyczyć będzie w pierwszej kolejności piekarzy, którzy zmagają się nie tylko ze wzrostem cen energii, ale również z rosnącymi cenami surowców rolnych.
Przedsiębiorstwa energetyczne zobowiązały się również do proponowania rozłożenia płatności małym i średnim firmom, które mają trudności z płynnością finansową oraz do „pomocy wszystkim klientom, zarówno profesjonalnym, jak i indywidualnym, przejść przez ten kryzys, a w szczególności zaoferować dostawę energii na najlepszych warunkach”.
Bruno Le Maire zagroził „publicznym ujawnieniem” nazw dostawców energii, którzy nie wywiążą się tych zobowiązań.