Opady śniegu we wtorek i w środę spowodowały na wielu drogach Francji utrudnienia w transporcie. Władze wprowadziły w 21 departamentach w północnej części kraju stan pomarańczowego alarmu, od Bretanii po Alzację.
Prefektura stołecznego regionu Ile-de-France zwróciła się do mieszkańców o pracę zdalną. We wtorek w Burgundii trzy osoby poniosły śmierć na oblodzonych drogach.
W środę rano w kilku miastach, takich jak Caen, Lyon czy Paryż, spadło kilka centymetrów śniegu, powodując paraliż komunikacyjny i zamknięcie części dróg, ponieważ służby miejskie nie są wyposażone w sprzęt odśnieżający. W Paryżu służby rozpoczęły posypywanie solą części pasów jezdni.
Ruch kolejowy między Paryżem a Orleanem został w środę rano zawieszony z powodu awarii. Nakazy zawieszające transport szkolny przez cały dzień lub część dnia w środę wydano w trzech z czterech bretońskich departamentów (Morbihan, Côtes-d’Armor, Ille-et-Vilaine) oraz w Normandii, Alzacji i Lotaryngii, a także w kilku departamentach Ile-de-France (Seine-et-Marne, Yvelines, Essonne).
Około 25 proc. lotów z lotniska Orly zostało odwołanych w środę, a około 20 proc. z podparyskiego lotniska Roissy-Charles de Gaulle. (PAP)