Olivier Véran, minister zdrowia Francji ogłosił kolejny krok w stronę skuteczniejszego zwalczania epidemii koronawirusa. 19 maja, zapowiedział on, że od przyszłego tygodnia rząd zwracać będzie koszty testów serologicznych. Początkowo, badanie krwi na obecność przeciwciał koronawirusa będzie przeznaczone głównie dla pracowników służby zdrowia, ale ostatecznie będzie dotyczyć wszystkich posiadających odpowiednią receptę.
Testy immunologiczne przeprowadzane poprzez badanie krwi umożliwiają wykrycie obecności w niej odpowiednich przeciwciał, co w rezultacie świadczy o tym, czy dana osoba już była chora na Covid-19. Do tej pory refundowane były wyłącznie testy PCR przeprowadzane w celu wykrycia choroby w tym konkretnym momencie. Teraz refundacją objęte zostaną również testy serologiczne.
Pierwszeństwo w przeprowadzaniu tych testów mają przede wszystkim osoby zatrudnione w służbie zdrowia, tak więc pracownicy szpitali, domów opieki, zakładów medycznych, jak i pracownicy miejsc, które zapewniały zakwaterowanie dla osób chorych odbywających kwarantannę.
Niemniej każda osoba mająca objawy również może być przetestowana, a nawet powinna. W przypadku wystąpienia problemów z oddychaniem, gorączki, kaszlu czy utraty apetytu, zwrócenie się do lekarza o wypisanie recepty na test jest jak najbardziej wskazane. Podobnie, w przypadku, gdy doszło do kontaktu z osobą zarażoną koronawirusem.
Lekarze i władze sanitarne ostrzegają jednak, że nie wszystkie testy są w 100% wiarygodne i mogą wskazywać błędny wynik. W przyszłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia opublikuje listę zatwierdzonych i refundowanych testów immunologicznych.
Co więcej, nie ma aktualnie pewności, że wytworzenie przeciwciał przeciwko Covid-19 przez nasz organizm gwarantuje nam stuprocentową odporność przed ponownym zachorowaniem. Tym samym, nie należy obniżać czujności i zapominać o niezbędnych środkach ostrożności.
Maciej Borczyk