Wprowadzenie obowiązku edukacji dla trzylatków zostało przyjęte 95 głosami za i 11 przeciw. Tylko członkowie prawicy opowiedzieli się przeciwko, w imię wolności wyboru należącej się rodzicom.
Według ministra edukacji Jean-Michela Blanquera reforma ta pozwoli rozpocząć edukację dzieciom z niezamożnych rodzin oraz tym, których rodzice uważają, że dziewczynki (w przeciwieństwie do chłopców) nie muszą chodzić do szkoły. Rząd chce, by szkoła nie była tylko opcją dla rodzin, w których jeden rodzic nie pracuje i może zatrzymać dziecko w domu. Pierwsze lata życia dziecka są kluczowe dla jego rozwoju i przyswajania języka. Obniżenie wieku szkolnego ma przyspieszyć proces socjalizacji dzieci, wpłynąć na ich szybszy rozwój i zmniejszyć nierówności społeczne.
Obowiązek edukacji może być jednka spełniony w domu – rząd zapowiedział już, że zaostrzy kontrole.
Reforma dotyczyć będzie ok. 26 tysięcy dzieci, gdyż 98,9% maluchów w wieku od 3 do 5 lat chodzi już do szkoły.