Nad dachami Paryża – Tygodnik Angora

Artykuł wprowadzono: 28 lutego 2015

Pierwszej nocy pojawiły się nad wieżą Eiffla, ambasadą Stanów Zjednoczonych znajdującą się w pobliżu Pałacu Elizejskiego i nad Zgromadzeniem Narodowym. Następnej nocy latały nad placem Zgody, nad centrum miasta i jego obrzeżami oraz wzdłuż Sekwany, na wysokości od 100 do 300 metrów. Większość przejęła policja.

Drony nad Paryżem przypominają wielkie pająki. Wyposażone są w kamery oraz cztery śmigła-wirniki, dzięki którym unoszą się i przemieszczają w powietrzu. Na razie sprawców tych lotów nie udało się ująć. Zajmuje się tym specjalna 10-osobowa komórka złożona z żandarmów specjalizujących się w transporcie powietrznym i na co dzień pracujących na lotnisku Orly.
W sumie widziano pięć obiektów latających. Według Federacji Profesjonalnych Użytkowników Dronów Cywilnych użyto maszyn stosowanych raczej do rozrywki niż mających większy zasięg i mogących dłużej przebywać w powietrzu, używanych w celach zawodowych. To nie pierwszy tego typu incydent. W połowie stycznia nieznany dron przeleciał nad Pałacem Elizejskim. A od początku roku według policji zanotowano osiem takich incydentów. Sprawców trzech z nich ujęto. Wcześniej, od października, drony pojawiły się nad 17 elektrowniami atomowymi, nad niektórymi z nich kilkakrotnie. To sprawiło, że w niektórych strategicznych miejscach zaczęto instalować radary do ich przechwytywania. Kilka miesięcy temu głośna była sprawa skazania na kilka miesięcy więzienia – z zawieszeniem – nastolatka, który sfilmował swoje miasto Nancy w Lotaryngii i zdjęcia umieścił w internecie. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że łamie prawo. Drony nie mogą latać nad miastami i większymi skupiskami ludzkimi.
Nad terytorium całej Francji obowiązuje zakaz lotów w nocy. Naruszenie tych przepisów grozi karą pozbawienia wolności do roku i grzywną do 75 tysięcy euro. Drony w powietrzu mogą stanowić zagrożenie dla lotnictwa cywilnego i spowodować katastrofę. Dlatego zabronione jest ich używanie w pobliżu lotnisk. Niemniej coraz częściej są one wykorzystywane na przykład w rolnictwie do kontroli stanu winnic czy innych upraw. Mówi się także o ich stosowaniu przez policję, szczególnie w przypadku, gdy ma do czynienia z przestępcą, który wziął zakładników albo ucieka przed pościgiem. Eksperci wykluczają, chociaż nie w stu procentach, możliwość dokonania zamachu terrorystycznego przy użyciu dronów. Jest to maszyna o ograniczonych czasowo możliwościach pozostawania w powietrzu i może unieść ładunek co najwyżej kilkusetgramowy.
Paryż jest ze względu na styczniowe zamachy „oblężoną stolicą”. Na ulicach miasta, przed miejscami kultu i przed wieloma domami widać patrole żołnierzy z bronią maszynową gotową do strzału. Według prowadzących dochodzenie w grę może wchodzić zabawa w kotka i myszkę prowadzona z wojskiem i policją przez autora lub autorów nocnych lotów nad stolicą.
Paryska policja zatrzymała trzech dziennikarzy telewizji katarskiej Al-Dżazira, gdy trenowali pilotaż dronami w Lasku Bulońskim. Jeden stał za sterami, drugi filmował, trzeci się przyglądał maszynom. Po ostatnich nocnych lotach atmosfera w Paryżu jest tak napięta, że zwróciło to uwagę policji, która osadziła w areszcie trzech dziennikarzy. Jeden z nich stanie przed sądem. (MB)
Na podst.: France Info, Le Parisien, Le Monde, Le Figaro