Figura, która powstała w 2000 roku, została do odwołania przeniesiona do magazynu. „Dzisiaj nie jest już możliwe przedstawianie kogoś takiego… po raz pierwszy w historii muzeum wycofujemy postać z powodu dziejących się obecnie wydarzeń historycznych” – powiedział radiu France Bleu dyrektor muzeum.
Delhommeau dodał, że w ciągu weekendu posąg był atakowany przez odwiedzających i wyglądał na zaniedbany. „Biorąc pod uwagę to, co się stało, my i nasi pracownicy nie chcemy codziennie poprawiać jego włosów i wyglądu” – stwierdził dyrektor muzeum.
Zapytany, kto może teraz zastąpić Putina w pustym miejscu między woskowymi figurami prezydenta USA Joe Bidena i prezydenta Chin Xi Jinpinga, Delhommeau powiedział, że może to być Zełeński.„Być może prezydent Zełeński zajmie jego miejsce… stał się bohaterem za to, że stawia opór i nie uciekł ze swojego kraju. Mógłby doskonale zająć miejsce wśród wielkich ludzi historii i współczesności” – powiedział.
W 2014 roku, po aneksji Krymu przez Rosję, demonstrant z napisem „Zabić Putina” dźgnął już woskowy posąg Putina i rozbił mu czaszkę. (PAP)