Media: warunki życia zwierząt tematem debaty społecznej

Artykuł wprowadzono: 20 sierpnia 2020

Warunki życia zwierząt i przeprowadzony w tej sprawie z inicjatywy Fundacji Brigitte Bardot sondaż stały się ważnym tematem debaty społecznej we Francji – informują media w tym kraju.

Ponad 2/3 uczestników ankiety Fundacji Brigitte Bardot opowiedziało się za reformą praw gwarantujących dobrostan zwierząt i wprowadzeniem surowych przepisów dotyczących hodowli, widowisk z udziałem zwierząt i doświadczeń na zwierzętach. Natomiast przygotowana w lipcu petycja w sprawie rozpisania referendum przeciw maltretowaniu zwierząt zdobyła już pół miliona podpisów.

„Francuska opinia publiczna jest coraz bardziej wyczulona na dobrostan zwierząt i uważa tę kwestię za temat debaty politycznej i cel działań władz. Rząd jest bardziej powściągliwy” – piszą autorzy komentarza redakcyjnego w czwartkowym „Le Monde”. Podkreślają jednak, że niektórzy politycy wyczuli, że oczekiwania wyborców są rzeczywiste.

„Le Monde” zauważa, że podjęte działania nie są wystarczające, a żadna z propozycji ustaw w sprawie obrony zwierząt nie została jeszcze wpisana do porządku obrad parlamentarnych. Według komentatorów dzieje się tak dlatego, że „parlamentarzyści wciąż są ostrożni, wyczuleni na wpływ lobby, szczególnie przemysłu rolno-spożywczego, związków rolników i myśliwych”.

„Dola zwierząt, których inteligencja udowodniona została przez etologię (naukę o zachowaniu zwierząt – PAP), a wrażliwość uznana przez prawo, musi być poprawiona, a zasady (postępowania ze zwierzętami) lepiej przestrzegane” – konkluduje „Le Monde”.

Dziennik „Sud-Ouest” cytuje rzecznika fundacji Brigitte Bardot Christophe’a Marie, który wyraził radość z powodu sukcesu petycji w sprawie referendum, ale także żal, że „z powodu nacisku różnych lobby” parlamentarzyści zwlekają z podpisami.

Francuskie prawo przewiduje możliwość zorganizowania „referendum podzielonej inicjatywy”, jeśli wezwie do tego 1/5 deputowanych i senatorów, czyli 185 parlamentarzystów, a inicjatywa uzyska poparcie 10 proc. wyborców, czyli 4,7 miliona obywateli.

Obecna inicjatywa dąży do ustawowego zakazu hodowli w klatkach i w celu uzyskania futra, hodowli intensywnej, polowania „par force”, jak i zastawiania sideł, sieci oraz łapania ptaków „na klej”. Jej promotorzy zakazać pragną również widowisk z udziałem dzikich zwierząt i doświadczeń na zwierzętach, jeśli można się bez nich obejść. Każdą z tych propozycji poparło ponad 70 proc. respondentów.

W sondażu Fundacji Brigitte Bardot pytano o opinię w sprawie zakazu handlu zwierzętami domowymi. W dzienniku „La Depeche”, omawiając sondaż, podano liczbę 200 tys. zwierząt domowych, porzucanych corocznie we Francji. „I nic nie pomagają akcje informacyjne stowarzyszeń ochrony zwierząt” – komentuje autor artykułu”.

PAP