Macron wyraził przekonanie, że zwycięstwo w walce z ekstremistami islamistycznymi w tym regionie Afryki jest możliwe dzięki „spektakularnym” wysiłkom Francji i krajów regionu.
„W tej walce musimy działać wzorowo. W obliczu zgłoszonych podejrzeń o nadużycia zostaną przeprowadzone dochodzenia” – zaznaczył Macron. „Sahel nie może pogrążać się w spirali przemocy i represji” – powiedział prezydent w Nawakszut, stolicy Mauretanii.
Francuski przywódca nawiązał do napięć między miejscową ludnością, która skarży się na niesubordynację żołnierzy koalicji oraz korupcję lokalnych władz.
Szczyt w Nawakszut miał na celu podsumowanie postępów poczynionych od ustanowienia nowych wspólnych ram operacyjnych Koalicji na rzecz Sahelu podczas poprzedniego szczytu we francuskim mieście Pau w styczniu.
Koalicja na rzecz Sahelu składa się z Francji, która wysłała do regionu ponad 5 tys. żołnierzy oraz krajów G5 Sahelu – Burkiny Faso, Mali, Mauretanii, Nigru i Czadu.
Macron po spotkaniu poinformował na Twitterze, że w nadchodzących tygodniach Europa również zaangażuje się w dodatkowe działania antyterrorystyczne w Sahelu, wysyłając siły specjalne w ramach inicjatywy „Takuba”.
Przewodniczący Rady Europejskiej Michel, który połączył się z uczestnikami konferencji za pośrednictwem łącza wideo, mówił o „europeizacji” Koalicji. Dziękował również Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Unii Afrykańskiej za wsparcie działań antyterrorystycznych w regionie.
„Coraz więcej europejskich państw członkowskich zamierza wnieść wkład do inicjatywy +Takuba+ (Takuba Task Force), rozmieszczając siły specjalne lub sprzęt, lub wspierając politycznie tę grupę zadaniową w regionie z dużą aktywnością terrorystów” – napisał Michel w komunikacie prasowym po spotkaniu.
Poinformował również o nowym programie wspierający wysiłki Nigru w walce z organizacjami przestępczymi powiązanymi z dżihadystami.
PAP