La chandeleur to święto wywodzące się z religii chrześcijańskiej. Upamiętnia ono ofiarowanie dzieciątka Jezus w świątyni w Jeruzalem i oczyszczenie jego matki, świętej Dziewicy.
Dziś jednak kojarzy się głównie z jedzeniem naleśników. Według tradycji, należy podrzucać naleśniki prawą ręką, trzymając w lewej złotą monetę (którą ewentualnie można zastąpić zwykłą monetą) tak by naleśnik wylądował bezpiecznie z powrotem na patelni. Ma to być zapowiedź dobrobytu i pomyślności przez cały rok.
Data tego święta przypada na 2-go lutego.
Słynne, francuskie, naleśnikowe powiedzenia:
Se crêper le chignon
Bić się
Laisser tomber quelqu’un comme une crêpe
Nagle, szybko kogoś zostawić
Retourner quelqu’un comme une crêpe
Wpłynąć z łatwością na zmianę czyjegoś zdania.
Sprawdzone adresy paryskich naleśnikarni:
Le Breizh café
111, rue Vieille du Temple 75003 Paris
01 42 7213 77
Métro 8 : Filles du Calvaire
Le Ty Breiz
52, boulevard Vaugirard, 75015 Paris
01 43 20 8372
Métro 12 : Pasteur
La Crêperie Josselin
67, rue de Montparnasse 75014 Paris
0143209350
Métro 6 : Edgar Quinet
La Crêperie Dentelle
10, Rue Léopold Bellan, 75002 Paris
01 40 41 0423
Métro 3 : Sentier
La crêperie Framboise
7, rue de Ponthieu – 75008 Paris
01 74 64 0279
Métro 1 et 9: Franck D. Roosevelt
A może ktoś zna jakieś ciekawe przepisy na pyszne naleśniki?
MAK