Sekretarz związku zawodowego CGT Christophe Paul powiedział BFM, że strajkujący przepuszczają jedynie personel dyżurny zajmujący się bezpieczeństwem.
Akcja protestacyjna nie ma wpływu na produkcję i bezpieczeństwo zakładu jest zagwarantowane – zapewnia kierownictwo elektrowni. (PAP)