W najbliższą niedzielę, 29 marca, z chińskiego region Shenzhen w kierunku Francji wyleci pierwszy samolot transportowy z 10 milionami masek chirurgicznych i typu FFP2 na pokładzie. Kolejny lot z takim samym załadunkiem zaplanowano na dwa dni później, 31 marca.
Samoloty wykonają serię takich rejsów przez najbliższych 14 tygodni – jak informuje Le Monde – w zależności od możliwości produkcyjnych tamtejszych fabryk. Do borykającej się z problemem niedoboru masek Francji trafi łącznie 600 milionów masek ochronnych, w tym 74 miliony tych specjalistycznych, typu FFP2 oraz respiratory.
Koszt jednego lotu w obie strony to 1,5 miliona euro. Mimo – jak się wydaje – wysokiej stawki, większym problemem dla rządu było znalezienie samolotów, w tym czasie kryzysu dla przewoźników. Zadanie to zlecono firmie Geodis. Po dotarciu do Francji, maski i sprzęt trafią do ośmiu magazynów na terenie kraju, skąd rozprowadzane zostaną do szpitali i placówek medycznych.