X

Wyszukiwarka portalu iFrancja

Premier Edouard Philippe podał się do dymisji (aktualizacja 10:48)

Artykuł wprowadzono: 3 lipca 2020




Premier Francji Edouard Philippe podał się w piątek do dymisji, która została przyjęta przez prezydenta Emmanuela Macrona, będzie jednak sprawował urząd do czasu utworzenia nowego gabinetu – poinformował Pałac Elizejski.

Prezydent zapowiedział w czwartek, że na ostatnie dwa lata jego obecnej kadencji powołany zostanie nowy rząd. O dymisji premiera oraz niektórych ministrów jego rządu prasa spekulowała już od kilku tygodni.

Jak podaje stacja BFM TV, w piątek część ministrów została poinstruowana, by nie uczestniczyć w posiedzeniu rządu.

Premier odniósł znaczące zwycięstwo w niedzielnych wyborach samorządowych (II tura) we Francji. W Hawrze, gdzie startował, uzyskał 59 proc. głosów, pokonując Jean-Paula Lecoqa z Francuskiej Partii Komunistycznej.

Komentatorzy wskazują, że dobry wynik oznaczało de facto umocnienie pozycji premiera i potwierdzenie społecznej aprobaty dla jego rządu w kwestii zarządzania kryzysem Covid-19, co nie jest na rękę prezydentowi.

„Zwycięstwo premiera stawia Emmanuela Macrona w kłopotliwej sytuacji” – ocenił w rozmowie z PAP dyrektor badań w Narodowym Centrum Badań Naukowych (CNRS) politolog prof. Luc Rouban.

„Premier ma obecnie dużo większe poparcie w sondażach niż prezydent. Uważany za stabilnego i uczciwego, Philippe jest silny politycznie, był silny podczas kryzysu wywołanego pandemią, przez co trudno będzie go zastąpić na stanowisku, o czym od tygodni się spekuluje, zauważając napięcia między szefem rządu a prezydentem” – wyjaśnił Rouban.

Macron w udzielonym w czwartek wywiadzie dla francuskiej prasy regionalnej mówił o nowym etapie rządzenia krajem i nowych celach oraz metodach; zapowiedział, że za odbudowę kraju po kryzysie będzie odpowiadał nowy zespół.

Macron poinformował również, że jedną z reform, które chciałby przeprowadzić w ostatnich dwóch latach swej kadencji, jest naprawa systemu emerytalnego.

Kontrowersyjna ustawa wprowadzająca reformę emerytalną, którą forsował prezydent i rząd Philippe’a, utknęła w parlamencie i zaprzestano jej dalszego procedowania w związku z epidemią Covid-19.

Propozycja reformy spowodowała dwumiesięczne strajki związków zawodowych na przełomie roku oraz wywołała zdecydowany protest społeczny.

„Po wyborach samorządowych widzimy, że Francuzi oczekują poważnych zmian i równowagi między gospodarką a transformacją ekologiczną” – skomentował dymisję premiera sekretarz generalny koalicji Zielonych „Europa Ekologia Zieloni” Julien Bayou.

Zieloni, jak wskazują komentatorzy, liczą na wejście do rządu po uzyskaniu dobrego wyniku w wyborach samorządowych.

Komentatorzy oceniają, że obecnie silną pozycję w oczach prezydenta i szansę na pozostanie w rządzie mają: minister obrony Florence Parly, minister ds. równouprawnienia Marlene Schiappa oraz minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire.

PAP




Najpopularniejsze

Zobacz także




Wydarzenia

Ogłoszenia