Rząd ogłosił wczoraj wieczorem, że nianie, które opiekują się dziećmi w swoim domu(assistantes maternelles) nie będą pracowały podczas zamknięcia żłobków i przedszkoli przez kolejne trzy tygodnie. Dziś jednak zmienił zdanie i wycofał się z zakazu przyjmowania przez nie dzieci.
Opiekunki do dzieci będą mogły kontynuować swoją działalność pod pewnymi warunkami. Będą mieć wyboru albo przyjmować do siebie dzieci z zachowaniem zaostrzonych reguł sanitarnych lub tego odmówić. W razie odmowy, będą mogły skorzystać ze świadczenia postojowego w wysokości 80 procent wynagrodzenia netto.
Czynne będą mogły pozostać także mikro żłobki, ale przyjmując maksymalnie 10 dzieci.
Dziś wieczorem rząd wydał oświadczenie mówiące, że – „w odniesieniu do indywidualnej opieki nad dziećmi poza domem (opiekunka, mikro żłobek) rząd zaleca, aby rodzice w duchu odpowiedzialności zbiorowej nie korzystali z tego systemu opieki, z wyjątkiem nagłych przypadków, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa”.
Wyjaśnił również, że postanowił nie zabraniać tego trybu opieki z uwagi na spodziewany spadek liczby dzieci powierzanych przez rodziców nianiom.
Potwierdził również, że „będą mogły one korzystać ze świadczenia postojowego w tym okresie” w celu „zrekompensowania nieprzepracowanych godzin”.