X

Wyszukiwarka portalu iFrancja

Lagarde w „Le Monde”: Europa nie może opóźniać funduszu odbudowy

Artykuł wprowadzono: 19 października 2020




Europa nie może opóźniać dystrybucji 750 mld euro z funduszu odbudowy dla gospodarek UE dotkniętych pandemią i powinna omówić kwestię stworzenia stałego funduszu odbudowy oraz stałego budżetu dla strefy euro – powiedziała gazecie „Le Monde” prezes EBC Christine Lagarde.

„Celem Komisji Europejskiej jest umożliwienie rozdysponowania tych środków na początku 2021 roku i ten harmonogram absolutnie musi zostać dotrzymany” – podkreśliła prezes Europejskiego Banku Centralnego w poniedziałkowym wydaniu online francuskiego dziennika. „Potrzebujemy również szybkiego postępu po stronie politycznej, w szczególności przyjęcia odpowiednich środków przez parlamenty krajowe” – dodała.

Wskazała, że fundusze muszą być ukierunkowane, w przeciwnym razie zgubią się w „administracyjnym labiryncie”, nie wspierając faktycznej transformacji gospodarek – na cyfrową i zieloną – w świecie po pandemii, a to mogłoby oznaczać dla Europy utratę „historycznej szansy”.

Według Lagarde europejscy przywódcy powinni rozważyć ustanowienie stałego funduszu odbudowy, co jest – jak pisze Reuters – tematem tabu w niektórych bardziej konserwatywnych krajach, a także powinni omówić ustalenie stałego budżetu dla strefy euro. „Mam nadzieję, że odbędzie się również debata na temat wspólnego narzędzia budżetowego dla strefy euro i że zostanie ono wzbogacone naszym obecnym doświadczeniem” – zauważyła prezes EBC w rozmowie z „Le Monde”.

Jeśli chodzi o politykę monetarną, Lagarde w dużej mierze powtórzyła standardowe wytyczne EBC, mówiąc, że zestaw narzędzi banku jest daleki od wyczerpania, a decydenci w razie potrzeby zwiększą bodźce.

Europejscy przywódcy spierają się o szczegóły wieloletniego programu dotacji i pożyczek o nazwie Next Generation EU, zwiększając ryzyko, że gotówka nie dotrze na czas do krajów, które najbardziej ucierpiały w wyniku kryzysu związanego z pandemią koronawirusa – zwraca uwagę Reuters.

Negocjacje w sprawie tego wyjątkowego programu, przyjętego na lipcowym szczycie UE w celu pomocy państwom członkowskim w radzeniu sobie z ekonomicznymi konsekwencjami kryzysu, napotykają na problemy w Parlamencie Europejskim – pisze AFP. Chodzi o uzależnienie wypłat pieniędzy od przestrzegania praworządności.

Pod koniec września niemiecka prezydencja w Radzie UE przedstawiła nową propozycję mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy. Dotyczy ona zawieszenia funduszy za łamanie praworządności. Według polskich źródeł rządowych propozycja ta „nie realizuje postanowień Rady Europejskiej” z lipca.

Fundusz odbudowy został uzgodniony na lipcowym szczycie w Brukseli. Porozumienie zakłada, że będzie się na niego składało 390 mld w dotacjach i 360 mld euro w pożyczkach. Największą jego częścią ma być Instrument odbudowy i odporności (ang. Recovery and Resilience Facility) liczący 672,5 mld euro. Unijni liderzy zdecydowali, że na kwotę tę będzie się składało 360 mld euro pożyczek i 312,5 mld euro grantów.

Aby skorzystać z instrumentu, państwa członkowskie muszą przedłożyć projekty tzw. planów naprawy i odporności, w których nakreślone są krajowe programy inwestycji i reform, zgodnie z kryteriami polityki UE. Plany naprawy i odporności państw członkowskich powinny uwzględniać wyzwania w zakresie polityki gospodarczej, określone w zaleceniach dla poszczególnych krajów z ostatnich lat, w szczególności 2019 i 2020. Powinny również umożliwić państwom członkowskim zwiększenie ich potencjału wzrostu gospodarczego, tworzenia miejsc pracy oraz odporności gospodarczej i społecznej, a także sprostanie ekologicznej i cyfrowej transformacji.

Teoretycznie wieloletnie ramy finansowe UE i plan odbudowy powinny być gotowe do końca br., aby wypłaty mogły ruszyć od 1 stycznia 2021 roku. Zależy na tym zwłaszcza państwom południa Europy, które najmocniej ucierpiały przez pandemię Covid-19 i wywołany przez nią kryzys gospodarczy.

PAP




Najpopularniejsze

Zobacz także




Wydarzenia

Ogłoszenia