Na terytorium Francji wybory prezydenta RP odbywają się wyłącznie korespondencyjnie.
Pakiety zwrotne z kartami do głosowania są dostarczane do konsulatów za pośrednictwem poczty, firmy kurierskiej lub osobiście. W piątek wydział konsularny w Paryżu i w Lyonie wydłużyli godziny pracy do północy, by móc przyjmować pakiety od wyborców.
Do udziału w niedzielnych wyborach zarejestrowały się we Francji 15 633 osoby, czyli więcej niż w I turze, w której zarejestrowanych było 11 661 wyborców. 8894 osoby oddały wówczas ważne głosy.
Ministerstwo spraw zagranicznych utworzyło na terenie Francji cztery obwody do głosowania – trzy w Paryżu oraz jeden w Lyonie.
Pakiety wyborcze będzie można również dostarczać do konsulatów w niedzielę w godzinach od 7 do 21 – poinformowała PAP ambasada, podkreślając, że z uwagi na liczną grupę rodaków mieszkających w Paryżu spodziewa się, iż wielu z nich zdecyduje się właśnie w ten sposób dostarczyć swoje karty do głosowania.
W I turze wyborów na kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego oddano 4341, czyli 48,81 proc., głosów, zaś na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę – 2461, czyli 27,67 proc.
Nie ma bieżących danych statystycznych na temat liczby Polaków mieszkających we Francji. Ambasada szacuje, że w stołecznym regionie Ile-de-France mieszka około 200 tys. Polaków, a w całej Francji nawet 700 tys. Najnowsze dostępne dane francuskiego urzędu statystycznego Insee z 2017 roku mówią o 210 tys. Polaków mieszkających na stałe we Francji.
PAP