Emmanuel Macron o zakazie noszenia abai w szkołach: „Nie pozwolimy na żadne wyjątki”

Artykuł wprowadzono: 1 września 2023

Zakaz noszenia abai we francuskich placówkach edukacyjnych będzie konsekwentnie egzekwowany w imię zasad świeckości — oświadczył w piątek prezydent Emmanuel Macron. Nowe regulacje mają wejść w życie w poniedziałek, 4 września.

„Wiadomo, że zdarzą się takie przypadki […] być może przez zaniedbanie, ale wiele z nich będzie próbą rzucenia wyzwania systemowi republikańskiemu”, oświadczył Emmanuel Macron, odnosząc się do zakazu noszenia abai w szkołach, wprowadzonego przez ministra edukacji Gabriela Attala.

„Musimy być stanowczy”, stwierdził prezydent podczas wizyty w technikum w Orange, w departamencie Vaucluse. „Nie pozwolimy na żadne wyjątki” – uprzedził.

Abaja to tradycyjna, luźna odzież noszona przez niektóre muzułmańskie kobiety w krajach arabskich, a kamis jest męskim odpowiednikiem tego stroju. Zakaz noszenia tych strojów w szkołach ma na celu podtrzymanie zasady świeckości w edukacji.

Począwszy od poniedziałku, 4 września, uczniowie, którzy przyjdą do szkoły ubrani w te stroje, nie będą mogli wejść do klasy. Zostaną jednak „przyjęci” w placówce w celu wyjaśnienia im sensu tego zakazu.

Francuski rząd jest gotów zapewnić pełne wsparcie dyrektorom szkół, w kontekście nowych regulacji. Wsparcie to może być im udzielone na różnych poziomach administracyjnych, od lokalnego do najwyższego szczebla w ministerstwie edukacji. Celem jest zapewnienie, że dyrektorzy nie poczują się osamotnieni czy pod presją podczas egzekwowania nowych zasad.

Zakaz noszenia abai i kamisu jest kontynuacją zapisów ustawy z 15 marca 2004 roku, która zabrania w placówkach edukacyjnych noszenia ubrań lub znaków, które wyraźnie manifestują przynależność religijną.

Wprowadzenie zakazu przez Gabriela Attala wywołało kontrowersje po stronie lewicy. Opozycyjna partia Francja Niepokorna (LFI) ogłosiła, że zamierza zaskarżyć tę decyzję przed Radą Stanu.

(KzK)