31 maja 2023
Kurs €uro: 4.5376 zł
Dziś, 2 maja to nie tylko Dzień Flagi w Polsce, ale również Dzień Polonii i Polaka za granicą.
Mimo, że święto obchodzone jest od 12 lat, jego korzenie sięgają znacznie dalej. Otóż z inicjatywny Ireny Puzynianki, założycielki stowarzyszenia „Opieka Polska nad Rodakami na Obczyźnie”, w roku 1929 ustanowiono w Polsce Dzień Emigranta Polskiego, który ówcześnie obchodzono w listopadzie, natomiast aktualnie, w grudniu. W 1973 roku Konferencja Episkopatu Polski na czele z Kardynałem Stefanem Wyszyńskim ogłosiła dzień 3 maja dniem modlitw w intencji polskich emigrantów.
W 2001 roku Senat RP uchwalił, a 20 marca 2002 r., Sejm ostatecznie ustanowił 2 maja Dniem Polonii i Polaków za granicą:
„Uznając wielowiekowy dorobek i wkład Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc Krajowi w najtrudniejszych momentach, w celu potwierdzenia więzi z Macierzą i jedności wszystkich Polaków, tak mieszkających w Kraju, jak i żyjących poza nim, uchwala się, co następuje: Art. 1. Dzień 2 maja ustanawia się Dniem Polonii i Polaków za Granicą.”- tak brzmi treść ustawy.
Patronat nad Polonią sprawuje Senat.
Szacuje się, że na świecie żyje ok. 20 milionów osób z polskimi korzeniami, najwięcej w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Brazylii, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, na Litwie, w Rosji, na Ukrainie, Białorusi i w Australii.
Z okazji Dnia Polonii warto zwrócić uwagę na liczne problemy z jakimi borykają się emigranci, a na które polskie władze cynicznie zwracają uwagę jedynie przy okazji kolejnych wyborów. Współczesna emigracja, często spotyka się z wrogością rodaków w kraju, według sondaży uważa się za niesprawiedliwe ich prawo do głosowania w polskich wyborach. Polskie władze nie stanęły na wysokości zadania wobec ksenofobicznych ataków na Polskich emigrantów, przypuszczanych przez władze W. Brytanii czy Holandii.
Pozostaje tylko życzyć wszystkim Emigrantom wszystkiego dobrego i więcej solidarności na emigracji.
