Charakterystyczną wizytówką 16. dzielnicy Paryża jest luksus

Artykuł wprowadzono: 24 maja 2014

Nowo otwarty, po przebudowie i remoncie, basen Moltior z hotelem i spa, usytuowany przy avenue de la porte de Molitor, doskonale harmonizuje z estetyką tej dzielnicy.
W latach 1929 – 1989 basen Molitor był otwartym dla wszystkich, należącym do miasta miejscem sportu i kultury. Został zbudowany według projektu Luciena Polleta w stylu Art déco. Lata eksploatacji, bez przeprowadzania koniecznych remontów doprowadziły do jego zamknięcia ze względów bezpieczeństwa. Od zburzenia uratował go główny architekt miasta, odmawiając wydania pozwolenia na rozbiórkę, i decyzją o wpisie basenu do rejestru zabytków. Przez ćwierć wieku basen został pozostawiony na pastwę graficiarzy i squattersów, bo kolejne władze miasta były podzielone w kwestii przeznaczenia na jego remont pieniędzy publicznych.
W ubiegły poniedziałek, po 25 latach od zamknięcia, miejsce to odrodziło się w luksusie i przepychu, a odnowiony basen jest wierną repliką pierwotnego projektu Polleta.

Niestety, zrelaksować się tu dane będzie tylko nielicznym, o grubych portfelach: posiadaczom karty ekskluzywnego klubu Molitor, który limituje się do 1000 członków oraz klientom pięciogwiazdkowego hotelu. Doba w nim kosztuje od 300-800€, a roczna składka członków klubu to wydatek rzędu 3300€, plus 1200€ wpisowego. Istnieje też możliwość wykupienia jednorazowego wejścia na basen „za jedyne” 180€.

Dostęp do basenu jest mocno kontrolowany, natomiast restauracja, taras, bar i spa są otwarte dla wszystkich.
Otwarcie basenu i ujawnienie taryf, spowodowało, że zaczęły odzywać się głosy zbulwersowane faktem, że miejsce u zarania stworzone dla wszystkich, przeszło na wyłączny użytek najbogatszych. Merostwo domaga się by z basenu mogli korzystać wszyscy, w wyznaczonych dniach i w przystępnej cenie.

Jednak odrestaurowanie basenu i budowa hotelu to dzieło prywatnego funduszu, którego oferta przebiła inne, w publicznym przetargu zorganizowanym przez merostwo Paryża.
W zamian za remont, prywatny inwestor został długoterminowym najemcą kompleksu i sam ustalił warunki i ceny korzystania z basenu, mając na uwadze najwyższe zyski ze swojej inwestycji. Basen tylko dla nielicznych, usprawiedliwia jego wysokie ceny i ogranicza niszczenie obiektu.

Jak dotąd, najemca zgodził się na udostępnienie drugiego z basenów (basenu zimowego), uczniom szkół z 16. dzielnicy, trzy razy w tygodniu. Rozmowy w kwestii jego szerszego otwarcia będą kontynuowane.

Na razie więc wszystkim, których nie stać na taki zbytek proponujemy możliwość podziwiania wspaniałego obiektu na naszych zdjęciach.