Opady mokrego, ciężkiego śniegu uniemożliwiły przejazd około tysiącu pojazdów na drogach departamentalnych Górnej Loary i na części drogi krajowej nr 88. Wielu kierowców nocowało w swoich samochodach, niektórzy zdecydowali o porzuceniu aut na drodze, kilkuset ewakuowano.
Niedostosowane do warunków zimowych auta zablokowały przejazd nie tylko innym kierowcom, ale również drogowcom – informuje komunikat prefektury.
Przewodniczący rady departamentu Górnej Loary – Jean-Pierre Marcon – skrytykował kierowców ciężarówek za jazdę, mimo dużej warstwy śniegu na drogach i innych uczestników ruchu za brak opon zimowych.
Kierowcy natomiast krytykowali władze za niewysłanie na ratunek pługów śnieżnych.
Te jednak, zdaniem lokalnych władz, nie mogły interweniować przez blokujące przejazd samochody. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania obrazujące chaos panujący na drogach. Niektórzy próbowali samodzielnie wypchać swoje samochody z zasp śnieżnych.
Prefektura radzi kierowcom regionu Górnej Loary zrezygnować dziś (30 października) bądź maksymalnie ograniczyć swoje podróże. Wiele dróg zostało zablokowanych również przez połamane drzewa.
Ruch kolejowy między Lyonem a Saint-Etienne również został zakłócony. Około czterystu pasażerów było zmuszonych spędzić noc w pociągu TGV. Część podróżnych została zakwaterowana w hotelu.
Natalia Markiewicz