Recenzja: Piotr C."Pokolenie Ikea"
przez
, 15 grudnia 2019 o 10:31 (4115 Odwiedzin)
N°25/2019
Pokolenie Ikea
Piotr C.
O tym tytule słyszałam tyle co nic, no może, że powinnam go przeczytać. Miesięczny darmowy dostęp do bazy audiobooków Empika, był świetnym pretekstem do sięgnięcia po pierwszą książkę Piotra C. który jest podobno blogerem i pisarzem, a swoją tożsamość trzyma w tajemnicy. Bez żadnych zbędnych oczekiwań zabrałam się za odsłuch.
Od samego początku było intrygująco, cynicznie, śmiesznie i brzmiało mi to dziwnie znajomo. Głównym bohaterem jest 35 latek – Czarny- mieszkający w dużym mieście prawnik z korpo. Jego życie to nie do końca moja bajka, ale to co obserwuję wokół siebie wystarczy aby się utożsamić z jego historią.
Na próżno by szukać w tej książce konkretnej fabuły, jest to raczej ciąg gagów, które bardzo fajnie sprawdziłyby się jako stand-up. Opowieść skupia się głównie na przypadkowym seksie, używkach oraz relacjach koleżeńskich w życiu profesjonalnym. Jest tak śmiesznie, że czasem trudno oderwać się od słuchawek. Nie jest to głęboka analiza społeczna XXI wieku, za to znajdziemy tutaj niezliczoną ilość wulgaryzmów, skrajnie szowinistyczne refleksje o kobietach, elokwentne paplanie o niczym, prostackie i mało wysublimowane żarty o kupie. Tak! Może te ostatnie trochę mnie zniesmaczyły, ale powiedzmy sobie szczerze, w każdym z nas tkwi sobie malutki prostaczek, który tylko czeka na takie momenty, aby zrobić swój coming out.
Zazwyczaj nie sięgam po typowo rozrywkową polską literaturę, bo jakoś nigdy mnie szczególnie nie przyciągała, jednak ta pozycja udowadnia, że błyskotliwy humor też powinien znaleźć swoje miejsce w moim książkowym życiu.
Tak więc, jeśli macie ochotę się pośmiać z siebie, otaczającego was świata, a przy tym przemyśleć konsekwencje gonitwy za ułudą szczęścia, to „Pokolenie Ikea” to pozycja wprost dla was.