witam dzien dobry
mam pewien problem dotyczacy jak to zwykle bywa pieniedzy.
a wiec pracowalem w firmie na kontrakcie CDI na pol etatu.
powoli patronowi egipskiemu konczyly sie kontakty i praktycznie od lutego domagal sie ode mnie dymisji z mojej strony.
ja nie chcialem sie zgodzic na to ,gdyz zostalbym na lodzie i domagalem sie porozumienia stron.
i zaczely sie problemy - nie odbieral tel , nie odpowiadal na listy ,po czasie zarzucil mi , ze nie stawiam sie w pracy i straszyl dyscyplinarka.
caly czas domagal sie dymisji , i tak mysle ze chcial mnie przetrzymac czy pekne?
co do czego wojna trwala od lutego do konca sierpnia , nie wyplacal mi wynagrodzenia ,przysylal fiche de paye zerowe,az w koncu we wrzesniu dal mi rozwiazanie umowy licienement ,i wszystkie papiery do pole emploi itd.
pytanie - czy warto mi walczyc o zalegle wynagrodzenia z 6 mies ?
- i jak to zrobic ?czy tylko z adwokatem z powodztwa mojego na procesie cywilnym?
prosilbym o pomoc ,gdyz narazie jestem zarejestrowany w pole emploi i czekam na chomage a niestety moja sytuacja finansowa nie wyglada najlepiej przez mojego wspanialego francuskiego pracodawce.z gory dziekuje i pozdrawiam