Witam, jestem w następującej sytuacji. Od 16 marca miałem zacząć pracę, miałem podpisany kontrakt, ale widząc co się dzieję tzn. że jest dużo przypadków wirusa(pracuję w SPA jako rehabilitant) 13 marca zadzwoniłem i poprosiłem o zmianę kontraktu na 30 marca żeby zobaczyc jak rozwinie sie sytuacja. 16 marca dostałem informację że termy zamknięte do odwołania i kontrakt z 30 marca jest nieważny.Cały czas myślałem więc że jeżeli mam podpisany kontrakt na 16 marca przeze mnie i pracodawcę on cały czas obowiązuje mimo że poprosiłem o zmianę terminu na 30 marca. Wszyscy moi znajomi mają teraz wypłacane chomage partiele a ja aostałem bez środków do życia. Mam przepracowane 750 godzin a od listopada 2019 roku potrzeba 910 godzin w ostatnich 24 miesiacach aby dostać zasiłek dla bezrobotnych. Do pracy w moim zawodzie w tym momencie nie ma przyjęć . terma ogłosiła że najwcześniej otwiera się od połowy lipca ale nie jest to pewne. Czy w takim przypadku należy mi się jakis zasiłek? Bardzo proszę o pomoc Pozdrawiam.